Muszhuszu
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Magia

Go down

Magia Empty Magia

Pisanie  Muszhuszu Nie Lut 23, 2014 2:02 pm

Magia KKokkFt
Babilończycy dzielili zaklęcia na trzy rodzaje, z których każdy znajdował się w osobnej księdze. Zaklęcia umożliwiały czary niezwiązane z klątwami czy błogosławieniami i były dość powszechnie używane. Kojarzono je z ogniem, co sugerują nazwy Szurpu i Maqlu- oznaczające ognień lub płomień. Zaklęcia były powszechnie znane i używane od niepamiętnych czasów.
Księgę pierwszą zwą Szurpu, a zawarte w niej teksty pomagały łączyć się z bogiem ognia- Nusku. Jeśli bóstwo okazało czarującemu swoją litość, oczyszczało jego duszę.
Księgę drugą zwali Maqlu a rolą jej była ochrona przed czarami ludzkimi (w wypadku gryfów- przed czarami gryfimi). 
Utukki limnuti był zbiorem egzorcyzmów. W skład jego wchodziły m.in. tablice z opisami leczenia chorób lub wykaz złych czynów. 
Rytuały oczyszczenia polegały na przyzwaniu jednego, lub w ciężkim przypadku- kilku bogów i proszenie ich o zlitowanie się nad duszą chorego. Jeśli ucierpiało ciało a nie dusza ofiary to poza medykami pomagali także egzorcyści. Jeśli zły duch mimo wszystko nie opuszczał ciała, tworzyło się figurkę przypominającą chorego, ryto na niej imię demona nękającego poszkodowanego i niszczono ją.
Babilończycy nie odróżniali zaklęcia od modlitwy, obie formy czerpania mocy od bogów zazwyczaj odbywały się w zikkuratach, zwykle miały formę grupowego śpiewu. Pierwszymi słowami modlitwy było słowo "zaklęcie".

Czary babilońskie dzieliły się na dobre i złe. Rzucanie złych czarów jest zabronione przez panujące w Babilonie prawo, zawarte w kodeksie Hammurabiego (Klik). Z tego powodu czarnoksiężnicy działali potajemnie oraz tworzyli swojego rodzaju sektę. W ciągu wielu lat istnienia Babilonu zgrupowanie to stało się tak duże, że w epoce nowobabilońskiej czary dobre praktycznie nie istnieją. Czary rzuca się poprzez napisanie na liście lub tabliczce prośby do bóstw o klątwę lub błogosławienie danej osoby. Czar można zdjąć egzorcyzmem.

Demony to kolejny ważny element życia mieszkańców Babilonii. Demony były potomkami naczelnych bogów. Nie miały własnych ciał, można je uznać za swego rodzaju duchy, potrafiące jednak przybrać materialną formę. Najbardziej znanymi przykładami są: wąż-smok zwany Muszhuszu- pupil wszystkich najważniejszych bogów w mitologii. Muszhuszu był to czerwony lub zielony smok o tułowie i głowie węża, z przednimi nogami lwa i tylnymi- orła oraz lamassu- byka o skrzydłach ptaka i ludzkiej głowie. Nie wszystkie demony były złe- istniały trzy dobre demony- utukku, szedu i lamassu. Lamassu wziął swoją nazwę od stworzenia o tej samej nazwie, z którą był często utożsamiany. Dobre duchy chroniły dom przyzwoitych Babilończyków, jeśli ci wystawiali przed drzwiami figurki z podobiznami demonów. Miały one jeszcze jedną ważną funkcję- były pupilami Isztar, wchodziły w skład jej orszaku. 

Złe duchy były liczniejsze. Mogły zrodzić się zarówno z pary złych bóstw jak i również ze związku Marduka z Isztar. To, z jakiej rodziny pochodziły nie wpływało na to, że były dobre lub złe. 
Demony pochodzące z danego ojca nazywano żółcią (dodaj imię jakiegokolwiek boga). Tak więc jeśli ich ojcem był Ea, to zwano je żółcią Ea. Większość złych demonów pochodzi ze związków z boginią otchłani, której imię nie zapisało się w kartach historii albo z Damakiny (z akad. "małżonka księcia" i Ea.

Najliczniejszą grupą demonów były spaczone utukku zwane siedmioma, gdyż zwykle w takich grupkach się chadzały (nieraz nazwa nie odpowiadała liczbie). Utukku jednak nie były najgorszym, co można było sobie wymyślić- ich działalność ograniczała się do straszenia i denerwowania ludzi i zwierząt, na przykład gwiżdżąc, bałaganiąc. Silniejsze demony z tej rodziny potrafiły zabić zwierzę, opętać ludzi lub skłócić całe rodziny. 

Edimmu były zbłąkanymi duszami- byli pozostałościami po ludziach, którzy odeszli śmiercią nienaturalną, nie zostali pochowani lub złamali tabu i za to stracili życie. Można było wysłać ich na tamten świat rytuałami magicznymi.

Poza tymi duchami istniały te okryte złą sławą, jednakże obdarzone imionami-
Lamasztu powodowała powikłania podczas porodu, poronienia, choroby u dzieci i karmiących matek. 
Namtaru sprowadzał wszelkiego rodzaju zarazy i epidemie.
Rabisu zajmował się mordowaniem lub atakowaniem ludzi w ciemnych zaułkach lub w domowych kątach. 
Lilitu odwiedzała śpiących mężczyzn, płodząc im dzieci nie posiadające twarzy- allu i gallu, które to niedługo po urodzeniu zabijały własnego ojca. 
Asag był demonem o nieludzkiej postaci i odrażającym wyglądzie, nieraz przedstawiany jako zdeformowany gryfon. Sprowadzał na ludzi śmierć i wysoką gorączkę.

Wróżby Mieszkańcy Babilonii przywiązywali dużą wagę do wróżb. Mieszkańcy Międzyrzecza wierzyli, że wszelakie decyzje podjęte przez bóstwa działają także na ziemi oraz, że bogowie swoje decyzje lubią ponawiać. Dlatego też w razie wydarzenia się jakichś nietypowych zdarzeń spisywano je oraz sposób postępowania gdyby ponownie wystąpiły. Były to pierwsze wróżby. Jednak i one w czasie istnienia imperium zmieniły się wraz z czasem. W VII wieku termin ten miał już zupełnie inne znaczenie- wróżby bowiem były przepowiedniami nadchodzących zdarzeń. 
Wróżono dość nietypowo, najbardziej znane były:
Hepatoskopia- wróżenie ze zwierzęcej wątroby (czasami także z kości)
Obserwacja- w razie wystąpienia jakichś dziwnych wypadków spisywano ich przyczyny i jeśli niektóre z nich powtarzały się, Babilończycy twierdzili, że nietypowe wydarzenie niedługo znowu się powtórzy. Obserwację często prowadzono u kobiet w ciąży, dlatego też kobiety dość często mogły usłyszeć, że noszą w sobie potwora lub, że niedługo odwiedzi je Lamasztu i dziecko nie dożyje narodzin. Była to najstarsza metoda, bardzo podobna do przedstawionej we wstępie.
Astrologia- Mieszkańcy Babilonii potrafili przewidzieć niektóre powtarzające się zdarzenia wyczytać z gwiazd. Ci "obdarzeni specjalnymi mocami" potrafili nawet przewidzieć niedaleką przyszłość osoby, której wróżą.
Sennik- Doszukiwanie się symboliki w snach sięga jeszcze do czasów początku imperium- okresu starobabilońskiego. Wróżbici kojarzyli niektóre wydarzenia ze snów z ich ukrytymi znaczeniami. Co prawda senniki często były mylne, niemniej czasem przewidywały tak oczywistą przyszłość, że praktycznie zawsze były "trafione".

Jeśli wróżba okazała się nietrafiona, Babilończyk musiał odprawić rytuały mające przywrócić poprawną kolej rzeczy albo skrycie cieszyli się, że wróżone im narodziny potwora nie były prawdą. Musieli się jednak chować i troszczyć o to, by nikt się o tym nie dowiedział. W przeciwnym wypadku może sprowadzić na siebie gniew boży.

Amulety były przedmiotami zapewniającymi ochronę przed demonami. Zazwyczaj przybierały formę wizerunku demona, przed którym miały chronić. Mogły być zarówno płaskorzeźbami jak i trójwymiarowymi figurami. 
Bardzo popularne były amulety chroniące przed najbardziej znanymi demonami (szczególnie Lamasztu) oraz przed burzami piaskowymi, które dość często męczyły Babilończyków. 
Ważnymi materiałami potrzebnymi do stworzenia amuletu była glina- zarówno jako materiał do budowy amuletu jak i symboliczne ukazanie czystości. Ważne były również wszelkiego rodzaju zioła oznaczające zdrowie i zwiększające siłę amuletu.
Muszhuszu
Muszhuszu
Admin

Liczba postów : 42
Join date : 21/11/2013

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach